Autor Wiadomość
jacko
PostWysłany: Sob 22:10, 25 Kwi 2015    Temat postu:

A skąd wiesz, że nie złożył, albo takiego wniosku nie wycofał, gdy się zorientował, że prezydent go nie poprze?
Bywa, że pewne sprawy załatwia się najpierw w kuluarach, a potem nadaje im bieg formalny. Wystarczy poczytać wspomnienia polityków.
Skoro się o tym pisało i mówiło, co dobrze pamiętam, to może coś było na rzeczy. A może nie. Przecież się nie upieram.
fidelio
16 kwietnia o godz. 17:26
@mag
“A skąd wiesz, że nie złożył,”
Bo sam przyznał, że jedynie rozmawiał ze Stasiakiem w tej sprawie. Stąd wiem.
fidelio
16 kwietnia o godz. 17:30
@mag
Jakbyś czytała artykuł Krasowskiego z ostatniej Polityki to też byś wiedziała jak i wiele innych rzecz, takich jak ta, że NIK stwierdził rażące zaniedbania w MSWIA, MON i praktycznie wszędzie bez względu na przynależność partyjną, a architektem upadku 36 pułku był Szmajdziński z SLD. Także jak widzę tu jeszcze te żałosno-śmieszne teksty, że to ten potwór Kaczyński wszystkiemu winny to się troszkę dziwię.
mag
16 kwietnia o godz. 17:52
fidelio
Jasne, że czytałam ten tekst Krasowskiego i wiem, że “się działo” strasznie, co potwierdził NIK.
Ani mi w głowie bronić Klicha. Trzymam się tej samej zasady co ty. Jeśli nie mam dowodu na toczy owo, to furtka pozostaje otwarta.
Przeczytaj sobie polemikę Klicha (sygnowaną jako “sprostowanie”) w tym samym numerze Polityki “Nie tak było” – odpowiedź na artykuł Krasowskiego w poprzednim numerze “Państwo we mgle”.
Klich tłumaczy się gęsto, ale to słowa, słowa , słowa i papier (cytowane dokumenty, że coś miało być wdrożone i ktoś obiecał (Błasik) że będzie wdrożone a nawet jest.
Do konfrontacji stanowisk, jak wiemy, dojść nie może z przyczyn oczywistych.
Kaczor (który?) nie ma nic do rzeczy w tym przypadku.
A że Kaczor żyjący jest potworem, to nie mam najmniejszych wątpliwości.
fidelio
http://mojafantazja.pl/kategoria/64_Bielizna_nocna nocna bielizna
http://mojafantazja.pl/kategoria/41_Pizamy bielizna na noc
http://mojafantazja.pl/Bielizna_Erotyczna bielizna erotyczna
http://mojafantazja.pl/kategoria/67_Biustonosze_erotyczne biustonosze
http://mojafantazja.pl/bielizna-slubna do ślubu

pożyczki jak dostać darmową pożyczkę
chwilówki jak tanio pożyczyć pieniądze
kredyty jak pożyczyć bez kosztów
chwilówki bezprocentowa pożyczka
kredyty nieoprocentowana pożyczka
szybkie pożyczki darmowa pożyczka
chwilówki bez bik jak dostać bezpłatną pożyczka
kredyty spis lista darmowych chwilówek


http://nach.com.pl/2015/04/
http://nach.com.pl/deflacja-i-stopy-procentowe-2/ http://mojafantazja.pl/kategoria/64_Bielizna_nocna nocna bielizna
http://mojafantazja.pl/kategoria/41_Pizamy bielizna na noc
http://mojafantazja.pl/Bielizna_Erotyczna bielizna erotyczna
http://mojafantazja.pl/kategoria/67_Biustonosze_erotyczne biustonosze
http://mojafantazja.pl/bielizna-slubna do ślubu

pożyczki jak dostać darmową pożyczkę
chwilówki jak tanio pożyczyć pieniądze
kredyty jak pożyczyć bez kosztów
chwilówki bezprocentowa pożyczka
kredyty nieoprocentowana pożyczka
szybkie pożyczki darmowa pożyczka
chwilówki bez bik jak dostać bezpłatną pożyczka
kredyty spis lista darmowych chwilówek


http://nach.com.pl/2015/04/
http://nach.com.pl/deflacja-i-stopy-procentowe-2/
http://nach.com.pl/placenie-karta-za-granica/
http://nach.com.pl/wybor-chwilowki/
http://nach.com.pl/chwilowka-0-i-rrso/
http://nach.com.pl/reklama-kredytu/
http://nach.com.pl/oferta-banku/

http://nach.com.pl/placenie-karta-za-granica/
http://nach.com.pl/wybor-chwilowki/
http://nach.com.pl/chwilowka-0-i-rrso/
http://nach.com.pl/reklama-kredytu/
http://nach.com.pl/oferta-banku/

“Przeczytaj sobie polemikę Klicha (sygnowaną jako “sprostowanie”) w tym samym numerze Polityki”
Tak, przeglądałem dziś “Politykę” i znalazłem jego polemikę. To jest dopiero tupet. Facet pisze, że generalnie za wszystko odpowiada dowódca. No to w zasadzie jest dobra wiadomość. To oznacza, że mamy o jedno ministerstwo za dużo, należy je zlikwidować, bo po co ono skoro zdaniem Klicha o wszystkich decyduje dowództwo? To po jest MON? Za co odpowiada? Pytania retoryczne.
jacko
PostWysłany: Sob 22:08, 25 Kwi 2015    Temat postu:

“Błasika, zamiast wyrzucić, czego domagał się ówczesny minister Klich. Gorzej że ten nieszczęsny prezydęt, który nigdy nie powinien prezydentem zostać, pociągnął za sobą śmierć 95 bogu ducha winnych ludzi.”
Nie ma dowodów na to, że Klich chciał odwołać Błasika, bo formalnie włosku nie złożył.
Antonius
16 kwietnia o godz. 16:42
Szanowny Lexie!
Bardzo dobrze znam trudności laika – amatora tego durego sedlexu przy próbach walki z “fachowcami”. Pomagałem pewnej osobie przebrnąć przez różne etapy działania organów prawa i niesprawiedliwości. Sprawa banalna: Wypadek z uszkodzeniem ciała (skutki ponad 7 dni). Zderzenie rowerzystki z samochodem – poszkodowane elementy – rower i szczególnie facjata plus uzębienie rowerzystki, która twarzą – ręce na kierownicy – zamiatała chropowaty asfalt.
Początek był groteską.
Policja – drogówka ukarała mandatem i punkcikiem ewidentnie winnego kierowcę, żonie współczuła i odnotowała “zdarzenie, nie jakieś wykroczenie lub wypadek. Było to przed szpitalem, gdzie krew już zatamowali zmyli, a sińce jeszcze się nie pojawiły. Zębów nie szukano na poboczu. Winny mandat przyjął, rower naprawił, a dentystę chciał zapłacić z OC żona się zgodziła i rozstaliśmy się miło. Kłopoty pojawiły się miesiąc później. Okazało się, że auto nie było jego tylko teścia, który bawił za granicą i po powrocie uniósł się honorem (w stylu generalsko-smoleńskim) i nękał policję, że zięć jest w porządku, a rowerzystka winna. Wtedy szef drogówki powiadomił żonę w ramach “pouczenia”, że jechała niewłaściwym poboczem, więc tak całkiem niewiniątkiem nie jest, ale i tak winny był kierowca, Skargi wysłał idiota do KW Policji w Opolu i ci kazali sprawę zbadać od nowa. Komendant nie znał kodeksu drogowego i wysłał do sądu zawiadomienie o wykroczeniu – już pan (a właściwie pani) sąd miał ukarać żonę l wezwał na rozprawę. Wtedy się wku…łem i dokładnie przeczytałem KD, KW KPW i wykazałem, że policja jest w mylnym błędzie. Żona jechała prawidłowo. Cała spraw nadawałaby się do Szpilek i jest długa – ponad 800 stron moich pism – do prawomocnego skazania za przestępstwo kierowcy w procesie apelacyjnym.
Chciałem tylko na jedną rzecz zwrócić uwagę nie-prawnikom – ogromną ważność jednego słowa – lub jego braku w przepisie prawnym. Tak jak sławne “lub” czasopisma zamiast “i” czasopisma. Tak było z przepisami o ruchu rowerzystów. Wszyscy – razem ze mną, mieli “w rozumie”, ze w przypadku braku chodnika pieszy porusza się po lewym poboczu lub lewej stronie drogi, jeśli pobocze się do chodzenia nie nadaje . Dalszy etap znowu wspólny! Przeniesiono tę zasadę do ruchu rowerów i tu był błąd!!!!!!
Ruch roweru odbywa się (poza oznakowanymi trasami) głownie poboczem, jeśli się do tego nadaje. Nie ma tu wyrazu “lewe” pobocze lub “prawe” pobocze, a więc wsio rawno! Policja – tak intuicyjnie – wybrała prawe pobocze, a żona jechała lewym.
Tego nie wiedział żaden z policjantów od miasta do województwa, nie wiedział prokurator i obrońca kierowcy, a sędzina zrozumiała przepis KD dopiero z moich pism, bo oskarżyła bezprawnie żonę o wykroczenie. W sumie oba wykroczenia, żony i kierowcy umorzono, ale z przyczyn formalnych, bo obydwoje byli już ukarani – kierowa mandatem, a żona pouczeniem.
Ciąg dalszy jest jeszcze ciekawszy, ale 800 stron plus jeszcze mój komentarz!? – tego nie zdzierży żaden gospodarz blogu. Chciałem tyko uzmysłowić szanownej gawiedzi blogowej, ze brak jednego wyrazu w kodeksie o 100 stronach, może mieć kapitalne znaczenie, stąd zarówno audyt jak i poprawianie prawa to nie jest takie łatwe i tanie.
Lexowi jedna uwaga. Po moich doświadczeniach z wymiarem sprawiedliwości – tfu! to KK KPK, KW i KW to literatura piękna lub naukowa w porównaniu z KPC – tam poległem nawet na nazewnictwie, o procedurach nie wspominając.
Moje samokształcenie prawnicze rozpocząłem w wieku około 12 lat studiowaniem – z głupia frant – bez realnej potrzeby (za wcześnie), kodeksu rodzinnego z biblioteki ojca, prawnika amatora, który sam prowadził trudną sprawę cywilną, walcząc z orłem temidy lokalnej.. i wygrał! Ironia losu polegała na tym, że ojciec był tylko po znakomitej 8-klasowej szkole i sobie radził. Leży w tej chwili może dwa metry od swego adwersarza na cmentarzu. Jeśli istnieje życie po życiu, to kłócą się dalej, ale stawiam na ojca. http://zero-procent.pl/artykuly.html
http://zero-procent.pl/funcs.php?name=produkty&id=3&nazwa=Konta
http://zero-procent.pl/funcs.php?name=produkty&id=2&nazwa=Kredyty
http://zero-procent.pl/funcs.php?name=produkty&id=4&nazwa=Pozyczki
http://zero-procent.pl/artykul-chwilowka-za-darmo-24.html
http://zero-procent.pl/artykul-kradziez-z-karty-25.html
http://zero-procent.pl/artykul-raty-zero-procent-26.html
Miałem kłopoty z automatem antyinwektywowym, bo napisałem czasownik rozpoczynający się na”wku”. Znikł mi poprawiony tekst, a “odzysku” nie miałem już siły doszlifować i wkleiłem. Sorry!
Skoro już pławię się w prawie, to napiszę, czym się zbłaźniła policja i sąd. Nie tym poboczem. Powołali się w oskarżeniu na art. 2.paragraf lub punkt 1 kodeksu drogowego, w którym pisze, że “pojazdy poruszają się po prawej stronie drogi”.
Rower jest pojazdem, a więc won na prawą stronę drogi, niech cię piraci rozjadą! Niby logicznie, ale są dwa błędy w interpretacji, nie w kodeksie.
1) Punkt 5 art. 2 określa pojazdy, których nie dotyczy punkt 1 – a jednym z nich jest rower, dla którego napisano inny artykuł.
2)Rowerzystka wcale nie korzystała z jezdni, ani lewej, ani prawej, tylko jechała poboczem, zgodnie z innym artykułem.
Po prostu “Jaś nie doczytał”! Skupił się tylko na pierwszym punkcie, dalszych już nie czytał, choć było odwołanie do punktu 5. Czytałem dziś, że polska szkoła nie uczy czytania ze zrozumieniem tekstu i to jest prawda..

http://biust-idealny.pl/dobor-stanika-co-wazne-dla-piersi/
http://biust-idealny.pl/rozmiar-piersi-zabiegi/
http://biust-idealny.pl/co-warto-wiedziec-o-piersiach/
http://biust-idealny.pl/jak-poprawic-dekold/
http://biust-idealny.pl/7-sposobow-na-wiekszy-biust/
http://biust-idealny.pl/perfect-bust/
http://biust-idealny.pl/breastfast-2/

Przejąłem jego zamiłowanie do tekstów prawniczych. Nawet układałem statuty i regulaminy i wiem, że praktycznie nie ma szans na stworzenie prawa bez luk.
Norma
PostWysłany: Pon 18:49, 02 Lip 2007    Temat postu:

dziękuję.
<wynosi jedzenie do kuchni i powoli zjada ^^ Very Happy>
Gokinka
PostWysłany: Pon 18:47, 02 Lip 2007    Temat postu:

dobry, dobry... <podaje karton z pizzą i zapiekanke> szybko, szybko póki gorące Wink

smacznego i polecamy się na przyszłość! Wink

dowidzenia Wink

<wychodzi>
Norma
PostWysłany: Pon 18:45, 02 Lip 2007    Temat postu:

<otwiera>
dzień dobry Smile
<bierze od Goki pizzę z zapiekanką>
<daje goki pieniądze>
Gokinka
PostWysłany: Pon 18:45, 02 Lip 2007    Temat postu:

<puka do drzwi> PIZZAAA!!!
Norma
PostWysłany: Sob 14:52, 30 Cze 2007    Temat postu:

<wchodzi>
<idzie do kuchni po szamkę Very Happy>
<po godzinie>
<wychodzi w stronę parku(znów Very Happy)>
ooo
PostWysłany: Wto 20:09, 20 Lut 2007    Temat postu:

Dobra ^^
<idzie do salonu>
Norma
PostWysłany: Wto 19:54, 20 Lut 2007    Temat postu:

A dobrze. A u ciebie?? Może lepiej pójść do salonu??<idzie do salonu>
ooo
PostWysłany: Wto 19:53, 20 Lut 2007    Temat postu:

Dziękuje Wink
<wchodzi>
Co u Ciebie droga Normo ? Smile
Norma
PostWysłany: Wto 19:52, 20 Lut 2007    Temat postu:

Jasne że tak
ooo
PostWysłany: Wto 19:49, 20 Lut 2007    Temat postu:

Witaj ^__^
Mogę wejść ?
Norma
PostWysłany: Wto 19:41, 20 Lut 2007    Temat postu:

Cześć ooo
ooo
PostWysłany: Wto 19:24, 20 Lut 2007    Temat postu:

<puka>
Cześć Norma to ja ooo ^__^
Gokinka
PostWysłany: Nie 16:52, 18 Lut 2007    Temat postu:

oki <idzie do salonu>
Norma
PostWysłany: Nie 16:49, 18 Lut 2007    Temat postu:

Nie ma sprawy Smile To może pójdziemy do salonu?? - pytam sie.
Gokinka
PostWysłany: Nie 16:41, 18 Lut 2007    Temat postu:

spox...

sorki, że tak długo, ale rodzina się zwaliła ==
Norma
PostWysłany: Nie 15:47, 18 Lut 2007    Temat postu:

a dobrze, może lepiej pójdziemy do salonu?? bo tutaj ciasno Very Happy.??
Gokinka
PostWysłany: Nie 15:46, 18 Lut 2007    Temat postu:

<wchodzi> Hej Smile Co u ciebie ?
Norma
PostWysłany: Nie 15:37, 18 Lut 2007    Temat postu:

proszę - mówie

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group